„Niemiecki w marketingu. Marketingdeutsch” – recenzja + konkurs

Od kilku lat nieprzerwanie obserwuję wzrost znaczenia języka niemieckiego w kontekście biznesowym oraz gospodarczym. Wiele osób, które uczę, pracuje w firmach utrzymujących kontakty handlowe z Niemcami oraz używa języka niemieckiego na co dzień – prowadząc korespondencję mailową, biorąc udział w telekonferencjach, tworząc oferty dla Klienta, zajmując się logistyką. Dobra znajomość języka niemieckiego jest na takich stanowiskach jednym z głównych wymagań stawianych przez pracodawcę. Często jednak język ogólny nie wystarcza.

Na polskich rynku wydawniczym niewiele jest pozycji, które omawiałyby bardziej specjalistyczne dziedziny języka niemieckiego, dlatego z przyjemnością i jednocześnie ciekawością sięgnęłam po książkę Niemiecki w marketingu. Marketingdeutsch autorstwa Anny Jędrzejczyk.

Sama autorka, na pierwszych kartach swojej publikacji, pisze o niej następująco: 

„Głównym celem książki jest poszerzanie słownictwa oraz wiedzy Czytelnika na temat marketingu w Niemczech. Książka jest zatem z jednej strony podręcznikiem do nauki języka niemieckiego specjalistycznego, a z drugiej strony praktycznym poradnikiem, jak można się odnaleźć na rynku w Niemczech.”

Opis nastroił mnie bardzo optymistycznie do lektury i pomyślałam, że jeśli faktycznie odzwierciedla jej zawartość, będzie to praktyczna i przydatna propozycja dla osób zainteresowanych tematem marketingu i jednocześnie językiem niemieckim.

Książka przeznaczona jest dla osób znających język niemiecki przynajmniej na poziomie B1 oraz składa się z ośmiu głównych obszarów tematycznych. Poszczególne działy wyjaśniają między innymi, czym jest marketingowe myślenie, jakie są różnice między klientem polskim, a niemieckim oraz jakie preferencje mają nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy. Ponadto autorka podpowiada, jak przygotować atrakcyjną ofertę oraz jak stworzyć biznes plan.

W każdym dziale tematycznym, oprócz informacji dotyczących poruszanego aspektu, znajdziemy objaśnienie ważniejszych słów oraz wyrażeń z zakresu marketingu. Podoba mi się podział leksyki na poszczególne części mowy: czasowniki, rzeczowniki, przymiotniki. Istnieje wiele metod uczenia się słówek, a jedną z nich jest właśnie metoda grupowania według ustalonej kategorii. Cieszy mnie fakt, że autorka nie poprzestała na sztywnym tłumaczeniu wyrazów, lecz w przypadkach, które tego wymagały, podjęła się wyjaśnienia subtelnych różnic w znaczeniu słów, które często używane są w błędnych kontekstach. Dowiemy się więc między innymi, jaka jest różnica między die Firma, a das Unternehmen czy między die Gewährleistung, a die Garantie. Uważam to za świetny pomysł oraz za jeden z większych plusów publikacji.

To, co osobiście najbardziej podoba mi się w książce to przystępność przekazywanej wiedzy w części informacyjnej. Nie wiem, czy to tylko moje odczucie, ale czytając, słyszę, jak autorka do mnie mówi ;). Przekaz jest jasny, nieskomplikowany. Materiał informacyjny został wzbogacony o inspirujące cytaty, liczne grafiki, rysunki, schematy oraz zdjęcia reklam, które autorka wykonała podczas swojego pobytu w Niemczech. Wszystko to pomaga wizualizować informacje i sprawia, że materiał nie jest „suchy”.

Każdy dział to również różnego typu ćwiczenia, pozwalające przećwiczyć poznane słownictwo. Są ćwiczenia na uzupełnianie luk w zdaniach, łączenie wyrazów w pary, tłumaczenie zdań, zadania typu prawda/fałsz i wiele innych. Cenną rzeczą są autentyczne teksty wyciągnięte np.: z niemieckiego kodeksu cywilnego, opatrzone komentarzem oraz tłumaczeniem istotnych informacji i wyrażeń. Jeden z ostatnich działów poświęcony jest ćwiczeniom podsumowującym wiedzę z całej książki oraz pomysłom na gry planszowe. Ja z pewnością wykorzystam niektóre z nich podczas prowadzenia moich zajęć z zakresu języka biznesowego.

Do książki załączony jest kod, po wpisaniu którego, ze strony wydawnictwa, możemy pobrać i odsłuchać wybrane nagrania tekstów, ćwicząc tym samym rozumienie ze słuchu oraz prawidłową wymowę. Na końcu publikacji znajduje się lista słów i wyrażeń z całej książki, klucz odpowiedzi do ćwiczeń, krótkie wyjaśnienie najczęstszych konstrukcji gramatycznych występujących w tekstach reklamowych oraz Buchstabiertafel, czyli niemiecki system kodowania liter, niezbędny podczas rozmów telefonicznych prowadzonych w języku niemieckim. Świetnie, że autorka pomyślała o tak istotnej rzeczy, wszak Niemcy przestrzegają tych zasad do tego stopnia, że gdy powiemy „A wie Anna”, a nie „A wie Anton” spotkamy się oburzeniem:).

Jak widzicie, książka Anny Jędrzejczyk bardzo mi przypadła do gustu i uważam, że obietnica autorki została w 100 % spełniona. Jedyną rzeczą, którą według mnie warto poprawić, jest jakość zdjęć autorki. Książka utrzymana jest w tonacji niebieskiej i również zdjęcia mają taki odcień, co sprawia, że są mało wyraźne. Na tym jednak kończą się wady. Fantastyczne jest to, że całość jest lekka w przekazie, mimo że porusza zagadnienia z trudnej branży, jaką jest marketing. Z pewnością przyda się zarówno osobom, które już prowadzą działalność na terenie Niemiec, jak i osobom planującym wejście na rynek niemiecki. Z drugiej strony uważam, że tak naprawdę to książka dla każdego, kto chciałby wskoczyć na wyższy poziom znajomości języka niemieckiego. Jeśli nie interesuje nas marketing sam w sobie, można pominąć część informacyjną i skupić się na licznych ćwiczeniach, z których większość obejmuje słownictwo, które tak naprawdę otacza nas każdego dnia i które warto opanować. Na wiele wyrażeń z marketingu natykamy się w życiu codziennym, więc tak naprawdę jest to wiedza uniwersalna. 

Ze egzemplarz do recenzji oraz nagrody do organizowanego konkursu serdecznie dziękuję wydawnictwu

A teraz obiecany konkurs!

Mam dla Was dwa egzemplarze powyższej książki ! Aby dać sobie szansę na wygraną, należy w komentarzu pod tą recenzją odpowiedzieć na pytanie: „W czym pomogłaby Ci książka Niemiecki w marketingu. Marketingdeutsch?”. Konkurs trwa od dnia publikacji do 20.11.17 do  godziny 23:59 czasu polskiego.

REGULAMIN

1. Organizatorem konkursu jest APRENDE Szkolenia Językowe Angelika Griner.
2. Konkurs trwa od momentu publikacji do 20.11.2017, do godziny 23:59 czasu polskiego.
3. Zadaniem konkursowym jest odpowiedź na pytanie: „W czym pomogłaby Ci książka Niemiecki w marketingu. Marketingdeutsch?. Odpowiedź należy opublikować w komentarzu pod powyższą recenzją.
4. Uczestnik konkursu potwierdza, że odpowiedź jest jego dziełem i nie została skopiowana, ani użyta w jakimkolwiek innym konkursie.
5. Nagrodą w konkursie są dwa egzemplarze książki Niemiecki w marketingu. Marketingdeutsch autorstwa Anny Jędrzejczyk, po jednym dla każdego zwycięzcy. Wysyłka nagrody możliwa jest tylko na terytorium Polski.
6. Zwycięzcy wybrani zostaną przez Organizatora konkursu.
7. Wyniki konkursu zostaną opublikowane do dwóch dni po zakończeniu konkursu pod tą recenzją oraz na fanpage’u na Facebooku.
8. W przypadku braku kontaktu ze zwycięzcą w ciągu 48h od momentu opublikowania wyników, Organizator zastrzega sobie prawo do wyłonienia innego zwycięzcy.
9. Wzięcie udziału w konkursie jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach konkursowych.
10. Udział w konkursie jest jednoznaczny z akceptacją treści tego regulaminu.

Viel Glück! Ich drücke euch die Daumen!

*WYNIKI KONKURSU*:

Chciałabym nagrodzić wszystkich, którzy wzięli udział w konkursie, ale niestety muszę wybrać tylko dwie osoby. Książki wędrują więc do:

Aleksandry Obody

oraz

Karoliny Dzięcielak

Gratuluję Wam dziewczyny i serdecznie dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie. 🙂

       Angelika